wtorek, 9 kwietnia 2013

Krem z marchewki z pastą sezamową i ciecierzycą, czyli o kreatywnym wykorzystaniu zalegających słoików


Jeśli nie wiecie co zrobić z resztą pasty tahini, czyli bazy do pysznego hummusu, oto odpowiedź - robicie krem z marchewki i szpanerski sezamowy dodatek. Nie będę udawać, że obieranie i krojenie marchewki jest czynnością ekspresową, ale zanim zaczniecie marudzić, posłuchajcie tego: ciecierzyca w tym przepisie jest cudownie chrupiąca, a krem tak gęsty i aromatyczny, że możecie uznać to danie za prawdziwy, bezkompromisowy Obiad. To komplement, którym zupy nigdy wcześniej nie obdarzyłam, głównie dlatego, że w większości zup, jakie znam, nie zawiera mięsa.

Jednak w tej wersji krem naprawdę jest cudownie sycący i sprawia, że wierzę w zdrowszą wizję świata.