Dlatego w tym roku podjęłam próbę skondensowania wszystkich moich faworytów w dosłownie dwóch przepisach. Panforte to pierwszy z nich...
Praktycznie rzecz biorąc, są to bakalie w cieście, a nie ciasto z bakaliami. W tym prostym włoskim przepisie można dokonać dowolnych modyfikacji, wrzucając do miski to, co najbardziej lubimy lub (jak w moim przypadku) to, co najepiej przypomina o Świętach. Zmodyfikowałam więc już zmodyfikowany przepis od Nigelli i uzyskałam skondensowany, chrupiący smak Świąt...
Składniki (dla okrągłej formy o średnicy ok 20cm):
100g orzechów laskowych
135g migdałów w płatkach
100g suszonych fig
100g suszonych śliwek
100g suszonych moreli
2 garście suszonych żurawin
100g mieszanki keksowej (kandyzowane owoce, które można zastąpić jedynie kandyzowaną skórką pomarańczową i cytrynową)
1 garść rodzynek królewskich
1 łyżeczka mielonych goździków
1 łyżeczka mielonego cynamonu
1/2 łyżeczki gałki muszkatałowej
1 czubata łyżka kakao
50g mąki
150g cukru light muscovado (można zastąpić drobnym białym cukrem)
180g miodu
30g masła
cukier puder do opruszenia
1. W żaroodpornej, dużej misce wymieszaj sypkie składniki: mąkę, kakao i przyprawy.
2. W rondelku rozpuść cukier, miód oraz masło.
3. Posiekaj śliwki, morele i figi na około centymetrowe kawałki. Wrzuć je do miski z sypkimi składnikami i dodaj pozostałe bakalie. Dobrze wymieszaj.
4. Rozpuszczony płyn wlej do miski i powoli wymieszaj całą zawartość.
5. Przełóż masę do formy wyłożonej papierem do pierczenia. Dokładnie uklep ciasto tak, żeby było zwarte a jego powierzchnia możliwie jak najgładsza.
6. Piecz w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez 40 minut.
7. Po wyjęciu ciasta pozostaw je do całkowitego ostudzenia, oprusz cukrem pudrem przez sitko i pokrój na malutkie kawałki.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz